Strona główna | Mapa serwisu | English version

Alfabet Maćka Zakościelnego:
MACIEJ ZAKOŚCIELNY > Alfabet Maćka Zakościelnego:
ALFABET MAĆKA ZAKOŚCIELNEGO:

A jak ADRENALINA:


Która wydziela się i powoduje przyjemne mrowienie w najdziwniejszych sytuacjach. Maciej Zakościelny, jako pierwszy zatrzymał własną głową karuzelę łańcuchową w Rabce! Miał zaledwie siedem lat. Od tego czasu nic go nie ruszy. Nawet zdjęcia do "Kryminalnych", kręcone na krawędzi dwunastopiętrowego budynku - bez dublera i zabezpieczenia!

B jak POLSKI BRAD PITT:

Tak mówią o nim fanki, a jego to określenie denerwuje. Choć ma równie niesamowitą fantazję, jak on, zdecydowanie różni się charakterem od niepokornego Pitta. Jest chodzącą siłą spokoju. Nie zagrałby też kurczaka, byle tylko pokazać się w telewizji. Pozostaje mu więc nadzieja, że w końcu role się zamienią i dziennikarze zaczną o Bradzie mówić - Zakościelny Hollywoodu.

D jak DOM:

W Stalowej Woli, do którego drogę odnalazłby z zamkniętymi oczami. Tam też ma najwięcej wielbicieli. Z zapałem śledzą wszystkie odcinki seriali w których się tylko aktor pojawi. Mają też dla niego specjalne ksywki "Nadkościelny" lub "Podkościelny"

F jak FORTEPIAN:

Jest alternatywą dla skrzypiec. Maciej nie ma na nic czasu, ale czasem siada przy fortepianie i gra. Jest zawodowym muzykiem. Marzy, by łączyć muzykę z aktorstwem i wystąpić w musicalu - najlepiej na Broadwayu. Na razie koncertował w paryskim metrze. Namówił ciotecznego brata i w pewne wakacje dali tam koncert na dwoje skrzypiec. Jak na kloszardów zarobili wystarczająco dużo, by zwiedzić Paryż. I nie tylko.

K jak KOBIETY:

W jego zyciu ważnie miejsce zajmuje mama, a zaraz po niej siostra, która jest największą zwolenniczką talentu brata. Są jeszcze fanki, dopytujące wciąż o narzeczoną. Ale Maciej nie ma czasu na poszukiwanie tej jedynej. Żart, że jego żona jeszcze się nie narodziła traktujemy jako kokieterię i zgadzamy się z tym, że "los sam napisze scenariusz"

M jak MANDAT:

I to niezapłacony. Za ucieczkę przed radiowozem i rozmowę przez telefon komórkowy przy prędkości 150 km/h. Maciej jechał na ślub przyjaciela, na którym miał być świadkiem. Nie dojechał. Policyjny pościg zakończył się sporym mandatem. A przyjaciel musiał się zdecydować na świadka zastępczego z "łapanki".

O jak OSKAR:

Maciek twierdzi, że największą gwiazdą w rodzinie jest jego 7-letni braciszek, Oskar. Aktor uwiebia go i bardzo za nim tęskni. gdy tylko udaje mu się wyrwać do rodzinnego domu i przytulić Oskara, ten mówi rezolutnie: "Fajnie, że jesteś. A co mi przywiozłeś?"

P jak PRZYJACIEL:

Czyli również aktor - Modest Ruciński. Razem studiowali i grali w zespole "Wielka Kompromitacja". Znają się jak łyse konie i ufają sobie. Może dlatego tak łatwo udało się Modestowi wkręcić Maćka w numer, dla programu "Mamy Cię!"
Strona poświęcona Maćkowi Zakościelnemu
autorstwa Celiny B.